sobota, 15 września 2018

Podróże małe i duże- W stronę Długopola Zdrój...



Witajcie! :)  Zgodnie z obietnicą publikuję specjalnie  dla Was kolejny post z krótkiej podróży między pracowitym tygodniem a weekendem, który jak wiadomo mija baaaaardzo szybko. Z tego właśnie powodu ruszyliśmy ku nieznanemu. Lecz zanim dotarliśmy do nieznanego naszą uwagę skupiły Europejskie Dni Dziedzictwa które akurat odbywały się w Otmuchowie a wraz z nimi zgłębianie tajemnic ukrytych we freskach, malowidłach i przebogatej heraldyce poukrywanej tu i ówdzie. Oprócz faktów które znamy doszły nowe, a razem z nimi tajemnice  "Kapsuły Czasu"( miejsce, pojemnik w którym umieszcza się informacje dla przyszłych pokoleń, naukowców, archeologów itd). Po spacerze po Otmuchowie czas ruszyć dalej... 


Nasz wzrok zwrócony jest w stronę malowniczej, sennej miejscowości Długopole Zdrój lecz zanim co to zahaczamy o Bystrzycę Kłodzką która wita Nas zabudową typową dla miasta twierdzy a także murami obronnymi, wśród nich kolumna Trójcy Świętej która może rozkochać w sobie niejednego sympatyka historii czy stylu barokowego ( dzieło Antona Jörga pochodzącego z Kamieńca Ząbkowickiego). Oprócz ciasnej zabudowy czuć tam klimat średniowiecznej osady który daje się we znaki po przespacerowaniu miasteczka wzdłuż i w szerz. Dodatkowo ta cisza... która jest przyjemna, a w niektórych przypadkach może być nawet  myląca bo nie wiadomo co czai się za rogiem. Nie zmienia postaci rzeczy fakt iż miasto urzeka i kusi by poszperać nad ciekawostkami drzemiącymi w jego zakamarkach. Tymczasem.....wsiadamy w samochód by naszym oczom mogły się ukazać takie oto widoki. W parę chwil później  docieramy krętymi serpentynami do Długopola i naszego "Kota Pocztowego" w miejsce noclegu :) 


Wszystko jest uzależnione od naszego punktu widzenia, jak widzimy i jak kreujemy naszą rzeczywistość. Trzeba pamiętać że góra nie musi być wielka by cieszyć się z jej zdobycia, słońce nie musi zawsze świecić bardzo mocno by było pięknie, a łóżko podróżnika nie zawsze musi być wygodne, woda ciepła itd. Góry choć blisko to bardzo urokliwe i ciekawe pod względem geologicznym a także historycznym ale o tym już w następnej części :)  
Pozdrawiamy 


Brak komentarzy:

Co warto przeczytać...

Zlatokopecký skanzen obok miasta Zlaté Hory

 Skansen „Zlatorudné mlýny“ (Czechy, blisko granicy z Polską) położony jet między miejscowościami Zlaté Hory i Ondřejovice. Przy nim znajduj...