sobota, 17 marca 2018

Podróże małe i duże - Grodków, Małujowice, Brzeg



          Witam serdecznie po dłuższej nieobecności.Od naszej ostatniej większej podróży minęło niespełna pół roku, więc wiosenny sezon podróżniczy należało zacząć podróżą  "za miedzę ". Choć była to podróż niedaleka to obfitowała w niezliczoną ilość informacji, dat oraz ciekawostek z miejscowości Grodków, Małujowice, Brzeg. Była to też  wycieczka która przypieczętowała współpracę z blogiem  swiat-gor.pl . Mimo jeszcze lekko zimowej aury nastroje dopisywały a ilość zwiedzonych miejsc i  poznanych dat oraz okoliczności historycznych powoli układała się w głowach i rozbudzała ciekawość która "w miarę jedzenia" rosła.


Pewnym i jasnym jak słońce stwierdzeniem jest fakt  że województwo Opolskie jest urokliwe i posiada mnóstwo zbytków oraz miejsc wartych odwiedzenia. Dlatego podążając śladami tych zabytków i ciekawostek wybraliśmy się wraz z oddziałem PTTK Tryton w Nysie( PTTK TRYTON Nysa) na pierwszą z cyklu wycieczek krajoznawczych dla przyszłych przewodników po województwie Opolskim. 
Naszym pierwszym punktem był Grodków gdzie zobaczyliśmy pozostałości starego wiatraka który za czasów swojej świetności pełnił swoją rolę czyli...pozwalał rolnikom z okolicznych wiosek na przemianę zboża w mąkę która potem zamieniała się w chleb. Jednym słowem dawał on życie okolicznym mieszkańcom. Samo miasto trzeba dokładnie przeszperać by odnaleźć architektoniczne perełki :) w tym dobrze zachowaną bramę miasta wraz z murami.



wraz z ekipą PTTK Tryton  

            
 Następną stacja  Brzeg...w Brzegu zaskoczyć nas może sama atmosfera miasta, kościółki, dobrze zachowana starówka jak i same miasto które pełne jest licznych symboli świadczących choćby o tym że miasto dokładało swoje przysłowiowe pięć groszy do żeglugi śródlądowej, stąd w herbie miasta kotwice. 
W samym mieście Brzeg jest o wiele więcej tajemnic wartych odgadnięcia i sprawdzenia na własną rękę a tym czasem..trochę zdjęć.









Trzeba także dodać że na zajęciach terenowych obywały się także zajęcia z mapą i kompasem. Te dwie rzeczy przydają się nie tylko w terenie zielonym i na pustkowiu...





Miasto Brzeg to nie tylko kotwice, starówka, kościoły, czy słynny kratownicowy most Piastowski. Według przekazów dom który miał szczyt produkował piwo, im więcej tych szczytów produkowanego piwa było więcej. Za ilość produkowanego piwa państwo dopłacało do interesu....lecz niektórzy starali się go przechytrzyć i dobudowując szczyty do kamienic...na zdjęciu powyżej kamienica na Brzezeskim rynku 


Nie mogło zabraknąć takiego akcentu. Rzeczą jasną jest też to że gdzie duże miasto muszą być i koty......koty.......koty........ :) 





Te trzy fotografie celowo ustawiłem razem aby zobrazować to jakim przepychem może przytłoczyć Jezuicki  kościół pełen przepychu. Jak widać na fotografii powyżej cała powierzchnia za ołtarzem jest pokryta freskami jak i całe wnętrze kościoła. Jest to oczywiście kościół Podwyższenia Krzyża Świętego zbudowany w XVIII wieku. Trzeba tam po prostu być by zobaczyć jak przytłoczyć może malarstwo iluzjonistyczne wewnątrz.

Na naszej liście była jednak jeszcze jedna mała miejscowość niedaleko miasta Brzeg. Mianowicie... Małujowice. Miejscowość choć mała posiada kościół który zachwycić może swoją kolorystyką i faktem iż powstał w XI wieku. Nie jeden pasjonat stylów architektonicznych znalazł by tu coś dla siebie. Mimo lat freski na ścianach są doskonale widoczne. A jest to oczywiście zasługą konserwatorów zabytków. Dzisiaj nie mielibyśmy już czego oglądać, oprócz zdjęć i oczywiście samego kościoła do którego odwiedzenia zachęcam :) 











Zachęcam do lektury :)  i zapraszam na globtroters.blogspot.com 



Co warto przeczytać...

Zlatokopecký skanzen obok miasta Zlaté Hory

 Skansen „Zlatorudné mlýny“ (Czechy, blisko granicy z Polską) położony jet między miejscowościami Zlaté Hory i Ondřejovice. Przy nim znajduj...